Komentarze: 3
:) Dziś caly dzień spedziłam na oprowadzaniu rodzinki po Trójmiescie. Wujek z ciotką zawitali nad morzem a ich ostatnia wizyta tutaj miala miejsce 17 lat temu. Co roku twierdzili ze przyjadą no i w koncu stalo sie.... :) Zrobili to oczywiscie w naj mniej stosownym momencie a na dokladke zapowiedzieli przyjazd na dzien przed. Oczywiscie nie wiadomo na ile nocy itp. :) dzisiejszą noc w związku z tym przeleżałam na karimacie na dywanie pod kocykiem bo trudno tu mowic o spaniu. Kości bolą niemiłosiernie :). najwaznielszy wyczyn dzisiejszego dnia to to,że chyba pierwszy raz w życiu byłam na molo i zapłaciłam za wstęp w sezonie! o zgrozo - to nie do pomyslenia dla prawdziwego mieszkańca Trójmiasta :)
....dzis jest szansa że normalnie pośpię.... :) dobranoc